Za nami trudny czas pandemii, która niosła za sobą różnego rodzaju obostrzenia, zamknięcie lokali gastronomicznych, hoteli, zakaz organizacji imprez, ograniczenia dotyczące wesel. To spowodowalo znaczny spadek sprzedaży alkoholu, a co za tym idzie problemy producentów wyrobów alkoholowych. Od lat już jako branża podnosiliśmy temat legalizacji sprzedaży alkoholu przez internet. Do tej pory nie spotkaliśmy się ze zrozumieniem strony rządowej i parlamentu. Z nadzieją więc przyjąłem inicjatywę Krajowej Izby Gospodarczej, która stanęła na czele multibranżowej koalicji na rzecz legalizacji sprzedaży alkoholu przez internet.
Obowiązująca ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi została uchwalona 26 października 1982 roku, kiedy nikt nawet nie przypuszczał, że nadejdzie czas, gdy prawie połowa Polaków będzie robila zakupy przez internet, ba nikt nawet nie wiedział, że będziemy mieć internet w domu. To był okres pustych półek w sklepach i reglamentacji wielu towarów, w tym alkoholu, czas gospodarki socjalistycznej. Dokument więc w żaden sposób nie przystaje do obecnej rzeczywistości.
Właściciele sklepów internetowych, którzy mają w swojej ofercie napoje alkoholowe często powołują się na niejednoznaczność przepisów, bo przecież w ustawie nie ma ani słowa o internecie. Zgodnie jednak z wyrokiem NSA z 14 kwietnia 2011 otrzymanie koncesji na sprzedaż wyrobów alkoholowych w internecie nie jest możliwe, ponieważ jest ona przypisana do konkretnego miejsca. Czas więc na jasność i jednolitość przepisów. Dodatkowym argumentem jest fakt, iż Polska jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, który nie dopuszcza sprzedaży alkoholu przez internet.
Ustawodawca jak najszybciej powinien więc uregulować to zagadnienie i dostosować polskie prawodawstwo w tym zakresie do obowiązującego na terenie Unii. Sprzedaż przez internet pozwoli też na zwiększenie wpływów z akcyzy do budżetu państwa, a te również z powodu pandemii i wyhamowania sprzedaży alkoholu do restauracji, barów czy hoteli, spadły.
Wierzę, że dialog przedsiębiorców z branży, organizacji otoczenia biznesu z administracją rządową i parlamentem przyniesie oczekiwane skutki i urealni obowiązujące w tym zakresie przepisy.
